Tak, tak, dobrze widzicie. Tyłek może się przydać przy zapamiętywaniu. Zaintrygowani? Mam nadzieję, że tak, bo dziś bierzemy na tapet zakładki osobiste.
Nie panikuj, myśl o tyłku
Chociaż żyjemy dziś w takich czasach, że zwykle mamy przy sobie telefon, na którym możemy zapisać wszystko to, o czym chcemy pamiętać, to zdarza się czasem, że nadejdzie ta przerażająca chwila … i nie mamy go przy sobie albo bateria się rozładuje. I co wtedy?! Panika, przerażenie, bicie serca i bezradność!!!! No to mam dla Was rozwiązanie, które zaadresuje chociaż jeden z problemów, czyli brak możliwości zrobienia szybkiej notatki.
To, co zawsze mamy przy sobie, to … swój tyłek, ale też inne części ciała – kolana, głowę, brzuch… Pewnie zastanawiacie się do czego zmierzam, więc spieszę z wyjaśnieniem. Chcę Wam przedstawić jedną z najłatwiejszych mnemotechnik – zakładki osobiste, którymi są po prostu części ciała. Nie musimy ich w żaden sposób zapamiętywać, bo każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jakie części ciała posiada.
Mnemotechnika doskonale sprawdza się przy zapamiętywaniu różnego rodzaju list – na przykład listy zakupów czy też listy rzeczy do zrobienia.
No dobra, znam zakładki osobiste i co dalej?
Chcąc skorzystać z zakładek osobistych zaczynamy od dołu naszego ciała czyli od stóp. Następnie możemy wykorzystać do zapamiętywania kolana, uda, tyłek, brzuch, klatkę piersiową itd. W razie dłuższej listy bierzemy pod uwagę kolejne elementy jak szyja, podbródek, usta, nos, oczy czy uszy.
Żeby to wszystko nie brzmiało tak enigmatycznie weźmy sobie przykładową listę zakupów: jajka, chleb, masło, mąka, ogórki kiszone, kapusta. I zaczynamy zabawę. Musimy skojarzyć poszczególne rzeczy do kupienia z kolejnymi częściami ciała. Najważniejsza zasada – skojarzenia muszą być jak najmniej … normalne. Mogą być zabawne, abstrakcyjne, obrzydliwe, a nawet takie z podtekstem seksualnym (takie to dopiero świetnie pamiętamy, polecam!).
Rozgnieć jajka stopami!
No to lecimy z przykładem:
- Stopy i jajka – to chyba jeden z najpopularniejszych przykładów, ale podoba mi się, bo jest bardzo obrazowy. Wyobraźcie sobie jak gołymi stopami depczecie jajka. Jajka są bardzo zimne, bo właśnie wyjęliście je z lodówki (brrr). Poza tym skorupki wbijają się Wam w stopy (ała!). Ślizgacie się na rozlanym białku, a może nawet zaliczacie konkretną glebę!
- Kolana i chleb – zobaczcie w wyobraźni jak robicie zakupy w markecie jeżdżąc na rolkach, a na kolanach zamiast ochraniaczy macie … kromki chleba przywiązane do kolan skórką od chleba. Dodajcie dużo ruchu, możecie robić triki (grindować na półkach czy coś!) żeby obraz był bardzo żywy i łatwy do zapamiętania.
- Uda i masło – stojąc przy lodówkach w sklepie sięgacie po masło, rozpakowujecie je i … ściągacie spodnie (możecie sobie wyobrazić, jak ludzie patrzą na Was z niedowierzaniem, a Wy macie na sobie jakieś babcine galoty). No i zaczynacie smarować sobie uda, traktując masło jak najlepszy balsam antycellulitowy (sorry chłopaki – możecie sobie wymyślić jakieś bardziej męskie skojarzenie).
- Tyłek i mąka – biegacie jak szaleni po sklepie wszędzie usypując kopce z mąki zabranej z półek, po czym na każdym kopcu odbijacie swój zgrabny tyłek.
- Brzuch i ogórki kiszone – wyobrażacie sobie, że krawędzie Waszych pępków są ostre jak brzytwa i trzecie na nich ogórki – całkiem jak na tarce!
- Klatka piersiowa i kapusta – odrywacie liście kapusty i robicie z nich seksowny biustonosz (tak, chłopaki też! Pewnie nawet lepiej to zapamiętacie, bo będzie w tym więcej absurdu).
Proste? Proste! Trochę żenujące? Może! Ale trudno, ważne, że działa!
Po co mi zakładki osobiste skoro mam kartkę i długopis?
Wiem, że jeśli dysponujecie kartką papieru to łatwiej jest zapisać listę zakupów. Pamiętajcie jednak, że ta mnemotechnika to nie tylko życiowy life hack na brak notesu pod ręką, ale też świetny sposób na polepszenie swojej wyobraźni i ćwiczenie swojego mózgu. Z czasem skojarzenia będą Wam przychodzić do głowy znacznie szybciej – a to super ważne, bo skojarzenia to podstawa bardzo wielu mnemotechnik!
Jak unikać błędów?
Przykład, który Wam podałam, ma służyć do tego, żebyście zrozumieli na czym polega technika. Natomiast faktyczne skojarzenia między częścią ciała a elementami do zapamiętania musicie stworzyć sami. Dużo łatwiej zapamiętacie wytwór własnej wyobraźni niż mojej!
Nie dodawajcie w swoich skojarzeniach obrazów, które mogą Was zmylić. W jednym z moich skojarzeń jeździłam na rolkach – i to jest ok, bo jak pójdę do biedry to nie przejdzie mi przez myśl, że na liście zakupów miałam rolki do kupienia. Ale jeśli kromki chleba na moich kolanach byłyby posmarowane masłem, a ja wcale nie potrzebowałabym kupić masła … to byłabym 5zł w plecy, gdybym się pomyliła!!!
Zaraz po stworzeniu skojarzeń – przejdźcie od początku po częściach ciała i powtórzcie swoje skojarzenia.
Zakupowy life hack
Jeśli wykorzystujecie zakładki osobiste do robienia listy zakupów to warto ułożyć sobie produkty w dobrej kolejności – takiej, w jakiej pojawiają się na półkach w Waszym sklepie. Zakupy pójdą Wam sprawniej! Kiedy wchodzę do sklepu w pierwszej alejce mam warzywa i owoce, więc to one będą u mnie pierwsze na zakładkowej liście.
Zakładki osobiste są świetną mnemotechniką na początek, bo w przeciwieństwie do podobnych metod, nie wymagają zapamiętania samych zakładek. Dlatego możecie skorzystać z tego sposobu od razu. Spróbujcie przy najbliższych zakupach!
Źródła: